Mojpunktwidzenia

Ostatnio sporo sie mówi o wycofaniu USA z Syrii oraz o konsekfencjach dla Polski które mogą wyniknąć z tego.
Uważam że wszelkie obawy wynikające z tego są niczym nieuzasadnione.
Stany Zjednoczone i prędzej czy później by sie i tak wycofały zawsze z takim samym skutkiem.

Stacjonowało tam niecale trzy tysiące Amerykańskich żołnierzy. Niewiele byli oni w stanie zdziałać. Wydłużali jedynie agonie Kurdów.

W Syrii pozostają Rosjanie Turcja oraz Izrael no i Iran. Każde z nich mają jakiś interes w przebywaniu tam i nie mówie tu o pomocy bezbronnym cywilą. Łączą je równierz różne interesy i będą musiały wypracować wspólnie kompromisy.
USA daje tez przy tym dowód zaufania dla Turcji z którą ostatnio pogorszyły sie stosunki.

Najkorzystniejszy dla nas jest możliwy wpływ Iranu na całą sytuacje i wsparcie Assada w utworzeniu samodzielnego Państwa. Można przypuszczać ze i Chiny bedą prubowały wypełnić luke po USA ale nie jako rozjemca pomiedzy wojującymi ale w roli dostawcy broni dla stabilizujacego sie państwa.